Złapano jednego ze złodziei, którzy okradli mieszkanie wynosząc z niego przedmioty o łącznej wartości 28 tys. złotych.
Do kradzieży doszło w ciągu dnia w jednej z kamienic w centrum miasta. Włamywacze wykorzystali nieobecność właścicielki mieszkania, która wyszła na chwilę odwiedzić siostrę. Uszkadzając wkładki zamków, dostali się do lokalu. Jak ustaliła policja, dwóch z nich plądrowało mieszkanie, a trzeci stał na „czatach”.
Włamywaczy spłoszył przypadkowy świadek włamania. Mężczyzna widząc leżącą na wycieraczce wkładkę zamka nacisnął na klamkę i otworzył drzwi. Wtedy z lokalu w popłochu wybiegły znajdujące się tam osoby.
Dzięki żmudnej pracy policjantów wczoraj udało się zatrzymać 25-letniego Piotra S. zamieszanego we włamanie. Pierwszy z mężczyzn zamieszany w to przestępstwo został zatrzymany już wcześniej i decyzją sądu tymczasowo aresztowany. Obaj usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. Grozi im do 10 lat więzienia.
Wciąż poszukiwana jest ostania osoba mająca związek z kradzieżą.
Źródło: policja.waw.pl