Long Arm już dawno podbił klubowe serce Rosji, a gdy opublikował informację o występie w Cudzie, posypały się prośby o koncert z całej Europy.
Long Arm zajmuje się muzyką od dziecka – już w szkole uczył się gry na pianinie. Był pod wielkim wrażeniem występu DJa w jednym z programów telewizyjnych. Ciężko było wtedy o odpowiedni sprzęt, dlatego wraz kolegą zaczął kolekcjonować vintage winyle i nadawać starym sowieckim płytom nowe brzmienie.
Long Arm spędzał cały wolny czas na słuchaniu tych płyt. Podczas studenckich czasów pisał swoje własne tracki, grał w rozmaitych zespołach i brał udział w różnych projektach. Jego pasją od zawsze był jazz, który miał i nadal ma ogromny wpływ na brzmienie Long Arma.
Charakterystyczną nutę będzie można usłyszeć w sobotę podczas kolejnego koncertu z cyklu Heineken City Nights w Cudzie nad Wisłą. Wystąpią także Burn Reynolds, Praktik i Wae, także będzie tanecznie! Wstęp wolny, koncert rozpoczyna się o 20. Cud nad Wiełą mieście się na Bulwarze Flotylli Wiślanej.