Złapano wolontariusza, który próbował ukraść część pieniędzy zebranych podczas kwestowania. Wyjął z puszki ponad 400 złotych.
Podczas niedzielnej akcji prowadzonej przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy nie obyło się bez nieprzyjemnych sytuacji. Dzięki czujności i spostrzegawczości policjantów udało się złapać wolontariusza, który próbował zabrać pieniądze z puszki.
Około godz. 16 policjanci patrolujący rejon ul. Chmielnej zwrócili uwagę na nietypowo oklejoną puszkę jednego z wolontariuszy. W miejscach, w których powinny znajdować się plomby naklejona była spora ilość czerwonych serduszek WOŚP. Ponadto w środkowej części puszki brakowało jednej z plomb, a w jej dolnej części widoczne było uszkodzenie nadruku oraz rozchylenie łączenia puszki umożliwiające wyjęcie pieniędzy. 29-latek nie potrafił wytłumaczyć policjantom skąd wzięły się uszkodzenia na puszce. Sprawa wyjaśniła się, gdy mężczyzna został poproszony o pokazanie zawartości plecaka, który miał ze sobą. W środku znajdowała się reklamówka wypełniona bilonem, w sumie ponad 437 złotych. Początkowo 29-latek twierdził, że foliową torebkę z pieniędzmi przekazała mu godzinę wcześniej nieznana kobieta, później przyznał się że monety wyjął z puszki.
Mężczyzna został zbadany alkomatem, okazało się, że ma w organizmie prawie promil alkoholu. 29-latek był już notowany w policyjnych kartotekach. Za kradzież pieniędzy grozi mu do pięciu lat więzienia.
Źródło: policja.waw.pl