Ukrainka przebywająca nielegalnie w Polsce wpadła podczas kontroli biletów. Okazało się, że jej karta miejska była nielegalnie doładowana.
Sytuacja miała miejsce nad ranem. Kontroler podczas sprawdzania poprosił młodą kobietę o okazanie biletu. 24-latka wyjęła z torebki warszawską kartę miejską. Okazało się, że bilet na karcie został nielegalnie doładowany. Na miejsce wezwano policję, która zatrzymała obywatelkę Ukrainy. Dane kobiety sprawdzono w systemie informatyczny, wówczas wyszło na jaw, że 24-latka przebywa w Polsce nielegalnie. Od września ubiegłego roku nie ma aktualnej wizy.
Za przestępstwo oszustwa 24-latce grozi do ośmiu lat więzienia, a za brak aktualnej wizy – deportacja.
Źródło: policja.waw.pl
