1-52491Stołecznej policji udało się udaremnić przelew 18 tys. złotych na zagraniczne konto. Pieniądze wyłudzono metodą „na policjanta”.

Cała akcja trwała kilkanaście minut. Wszystko zaczęło się o telefonu kobiety, która przekonana, że bierze udział w prowokacji mającej na celu złapanie oszustów, opowiedziała policjantom swoją historię. Małżeństwo dostało telefon z prośbą o pomoc w schwytaniu oszustów. Po pewnym czasie przed dom małżeństwa podjechała taksówka, którą zamówił „policjant”. Zgodnie z przekazaną przez niego instrukcją taksówkarz miał  zawieźć 65-latka do banku. Mężczyzna miał na wskazany numer konta zrobić przelew do Londynu na kwotę 18 tys. złotych.  Policjanci błyskawicznie podjęli działania. Nie mogąc skontaktować się z 65-latkiem, którego telefon nie odpowiadał, na podstawie szczątkowych informacji bardzo szybko ustalili taksówką której korporacji odjechał mężczyzna. Udało się natomiast skontaktować z dyspozytorką, a zaraz potem z kierowcą samochodu. Okazało się, że mężczyzna wysiadł już z taksówki i poszedł do banku. Taksówkarz, poinformowany przez policjantów o powadze sytuacji, poszedł za 65-latkiem do banku i tam tuż przed dokonaniem przelewu ostrzegł go i wytłumaczył co się stało. Dzięki brawurowej akcji policji, w ostatniej chwili kasjer zablokował przelew na kwotę 18 tys. złotych na podany przez oszustów londyński numer konta.

Źródło: policja.waw.pl