fot. materiały prasowe

Z Warszawskich Linii Turystycznych skorzystało w tym sezonie ponad 130 tys. osób. To o 6,5 tys. więcej niż przed rokiem.

13. sezon Warszawskich Linii Turystycznych trwał od maja do końca września. W tym roku promami, statkiem, zabytkowymi tramwajami i autobusami oraz koleją wąskotorową podróżowały 130 492 osoby. To więcej o ponad 6 tys. osób niż w 2019 roku czyli przed pandemią COVD19 – wtedy było to 123 840 osób.

W tym roku promy „Pliszka”, „Słonka” i „Wilga” łączyły brzegi Wisły w trzech miejscach – pomiędzy Cyplem Czerniakowskim a Saską Kępą, wzdłuż mostu Józefa Poniatowskiego na plażę „Poniatówka” nieopodal Stadionu Narodowego oraz między Podzamczem-Fontannami a praskim brzegiem na wysokości ZOO. W maju, czerwcu i wrześniu wypływały w weekendy i dni świąteczne, a w wakacje – codziennie. Podczas tegorocznego sezonu przeprawiło się nimi przez rzekę ponad 107,5 tys. pasażerów.

Po rocznej przerwie na wody Kanału Żerańskiego i Jeziora Zegrzyńskiego wrócił statek „Zefir” do Serocka. Na wycieczkę można było wybrać się w lipcowe, sierpniowe i wrześniowe weekendy. Z takiej możliwości skorzystało prawie 2,4 tys. osób.

Tradycyjnie już flota Warszawskich Linii Turystycznych włączyła się w obchody rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Promy, udekorowane w biało-czerwone barwy, wzięły udział w uroczystym rejsie „Wisła. Godzina W”. „Zefir” zabrał powstańców na wyjątkowy rejs do Serocka.

Zabytkowe tramwaje kursowały w weekendy od końca czerwca do końca sierpnia. Na ulicach można było zobaczyć tzw. „berlinki”, wagony zaprojektowane specjalnie dla Warszawy, które zostały wywiezione do Berlina podczas II wojny światowej. Na trasie jeździły również tramwaje typu N. Najstarszy z nich kursował na linii 30, która została uruchomiona w 1949 roku wraz z otwarciem Trasy W-Z. W wakacje tramwaje linii T wyruszały z pl. Narutowicza, przeprawiały się mostem Józefa Poniatowskiego na Pragę i mostem Śląsko-Dąbrowskim wracały do Śródmieścia i na Ochotę. Na przejażdżkę nimi wybrało się prawie 8 tys. osób.

Od trzech lat linii T towarzyszy turystyczna linia tramwajowa 36 i autobusowa 100. Tramwaje linii 36 rozpoczynały kursy na pl. G. Narutowicza i ulicami Ochoty oraz Śródmieścia dojeżdżały na zielony Żoliborz. Zabytkowe wozy 36N „parówki” oraz wciąż „żywe” na stołecznych ulicach 105N „akwaria” podjeżdżały na przystanki w maju, czerwcu i wrześniu – w weekendy, a w wakacje – codziennie.

Zabytkowe autobusy linii 100 wyruszały z przystanku Centrum i przez pl. Piłsudskiego i Miodową docierały do Muzeum Żydów Polskich POLIN. Dalej jechały Wisłostradą obok Multimedialnego Parku Fontann, po czym przejeżdżały na Pragę i mostem Józefa Poniatowskiego docierały do ronda de Gaulle’a i palmy, dalej do Łazienek Królewskich i przez Marszałkowską Dzielnicę Mieszkaniową wracały do centrum. Na objazdową wycieczkę po Warszawie na pokładzie ikarusa lub berlieta wybrało się ponad 9,7 tys. osób.

Tegoroczną ofertę Warszawskich Linii Turystycznych zamykała Piaseczyńsko-Grójecka Kolej Wąskotorowa. Od maja do września w soboty można było wybrać się na przejażdżkę wąskotorówką z Piaseczna do Tarczyna i z powrotem. Pociągi robiły postój w Runowie, gdzie przygotowano miejsce na aktywny wypoczynek na świeżym powietrzu i posiłek. Do Piaseczna dowoziły zabytkowe autobusy linii 51, kursujące śladami warszawskich trolejbusów. Na wycieczkę po wąskim torze skusiło się prawie 2,7 tys. osób.