W geście troski o środowisko jutro zgasną światła w najważniejszych budynkach w miastach na całym świecie – również w Warszawie.

28 marca (sobota) o godz. 20.30 zgasną światła budynków w ramach Godziny dla Ziemi WWF – globalnej inicjatywy ekologicznej, która w tym roku w Polsce dedykowana jest ochronie krytycznie zagrożonego morświna bałtyckiego.

– Ministerstwo Środowiska zadeklarowało symboliczne zgaszenie świateł, ale do tej pory, po niemal całym miesiącu kampanii, nie doczekaliśmy się deklaracji o wiele ważniejszej. Minister  Środowiska, który pomimo upływu dwóch lat nie wyciągnął z szuflady gotowego programu ochrony morświna celem jego zatwierdzenia, jest współodpowiedzilny za fatalny stan populacji tego gatunku. Czekamy na potwierdzenie, że minister Grabowski w końcu zareaguje na masowy apel Polaków, którzy domagają się jak najszybszego przedstawienia dokumentu do konsultacji – mówi Paweł Średziński z WWF Polska.

Morświn jest jedynym gatunkiem waleni stale występującym w Morzu Bałtyckim. Populacja tego krewniaka delfina została oszacowana na około 450 osobników, a Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody uznała ją za krytycznie zagrożoną wyginięciem. Jeśli bałtyckie morświny mają przetrwać, Polska musi jak najszybciej przyjąć program ochrony tego gatunku. Mijają właśnie dwa lata od przekazania gotowego dokumentu do resortu środowiska. Program do dziś nie doczekał się przyjęcia. Stąd wielka podróż morświna po Polsce, która właśnie dobiega końca.

Wystarczy w sobotę o godz. 20.30 zgasić światło oraz, jeśli ktoś jeszcze tego  nie zrobił, złożyć podpis pod apelem na rzecz ochrony morświnów na stronie godzinadlaziemi.pl.

W Warszawie zgaszona zostanie m.in. iluminacja Pałacu Kultury i Nauki oraz mostów: Gdańskiego, Śląsko-Dąbrowskiego, Świętokrzyskiego, Poniatowskiego i Siekierkowskiego.