Rondo ONZ jest już w docelowym układzie. W rejonie całego skrzyżowania rozpoczęły się przygotowania do odtwarzania zieleni. 

Jezdnie ronda do pełnej gotowości potrzebują jeszcze wprowadzenia nawierzchni ścieralnej oraz instalacji oznakowania i docelowej sygnalizacji. Niebawem oprócz tramwajów przejeżdżających wzdłuż al. Jana Pawła II, zobaczymy również te korzystające z przygotowanego już rozjazdu na Wolę. Trasa tramwajowa rozdziela wyraźnie rysujące się potrójne pasy Prostej po zachodniej stronie skrzyżowania.

Widać także platformy przystankowe, torowiska i słupy trakcyjne dla komunikacji szynowej. Na wschodzie natomiast krawężniki wyznaczają kształt docelowej nawierzchni ulicy Świętokrzyskiej, zarys wyprowadzenia jezdni ul. Mariańskiej i wysepki rozgraniczające kierunki ruchu.

W rejonie objętym placem budowy rozpoczęto również przygotowania do odtwarzania zieleni. W miejscu przyszłych trawników wysypano warstwę ziemi. Pod koniec lata odbędą się nasadzenia drzew i krzewów dobrze znoszących negatywne czynniki miejskie. Będą to m.in. klon pospolity oraz lipa, natomiast z krzewów ozdobnych: tawlina jarzębolistna, berberys czy tawuła japońska.

Podziemia stacji Rondo ONZ od dawna wyłożone już są posadzkami i okładzinami ściennymi. Korytarz przestrzeni publicznej, obłożony czarnym polerowanym kamieniem, rozjaśniły uzupełniane systematycznie tafle mlecznego szkła, pod którymi zainstalowano oświetlenie. Na sufit naniesiono powłokę przeciwpyłową oraz tynk akustyczny, tworzący dekoracyjne pasy o odmiennej fakturze. Dodatkowo pełnią one istotną funkcję akustyczną – wspomagają bowiem działający już dźwiękowy systemu informacji i ostrzegania.

Szkłem i okładziną kamienną uzupełniono obudowy schodów ruchomych. Wyposażono je także w poręcze. W przestrzeni hal odpraw zawisły ekrany umożliwiające pasażerom orientację w czasie przyjazdu pociągów jeszcze przed zejściem na peron. W tej chwili to granica prac wykończeniowych prowadzonych na stacji – dalej, na poziom -2, dostęp mają jedynie specjaliści uczestniczący w testach z użyciem pociągu, odbywających się na odcinku od stacji Rondo ONZ do stacji Rondo Daszyńskiego.

Obecność pociągu na poziomie -2 jest najwyraźniejszym sygnałem tego, że peron jest gotowy, zarówno pod względem użytkowym, jak i technicznym. Na szczytach wszystkich kolumn zamontowano stalowe kołnierze w kolorze przewodnim stacji, łączące słupy z podwieszanym sufitem. Na każdej ze ścian zatorowych zamontowane są trzy grafiki z nazwą stacji, autorstwa Wojciecha Fangora. Pomiędzy grafikami zainstalowano ekrany informacyjne.