fot. Pixabay.com

Śródmiejscy kryminalni zatrzymali mężczyznę podejrzanego o posiadanie znacznej ilości narkotyków. W mieszkaniu 33-latka funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli 4 słoiki z blisko pół kilograma marihuany. 

Późnym południem policjanci ze śródmiejskiego wydziału operacyjno-rozpoznawczego zorganizowali zasadzkę na dilera narkotykowego. Wiedzieli, że w zakładzie fryzjerskim mieszczącym się w prywatnym mieszkaniu 33-latka znajdują się narkotyki.

Wejście do lokalu i jego drobiazgowe przeszukanie potwierdziło wcześniejsze informacje policjantów. W kuchni na jednej z szafek kryminalni znaleźli cztery słoiki, a w nich blisko pół kilograma marihuany, z której można było przygotować 500 porcji handlowych tego narkotyku. W mieszkaniu mężczyzny policjanci dokonali jeszcze jednego ciekawego odkrycia. W szafie z ubraniami było ukryte przejście do pokoju, który znajdował się tuż za ścianą salonu fryzjerskiego.

Właściciel lokalu został zatrzymany, a narkotyki zabezpieczone jako dowód w sprawie. Prokuratura prowadząca śledztwo w tej sprawie postawiła już Grzegorzowi W. zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków, za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności.