35-latek przyłapany na piciu piwa, by uniknąć kary, pokazał policjantom prawo jazdy swojego kolegi. Odpowie za przestępstwo.
Tuż po północy w okolicach Alei Jerozolimskich policjanci przyłapali Zbigniewa L. na piciu alkoholu w miejscu publicznym. Za tego typu zachowanie grozi pouczenie lub mandat. Mężczyzna poproszony o dokumenty tożsamości, postanowił przechytrzyć policjantów i podał im prawo jazdy należące do jego kolegi. Intryga przygotowana przez 35-latka nie udała się, policjanci natychmiast zauważyli, że na zdjęciu w dokumencie widnieje inna osoba. Po kilku minutach rozmowy 35-latek przyznał się, że prawo jazdy należy do jego kolegi i tym razem podał już swoje prawdziwe dane.
Mężczyzna został zatrzymany i usłyszy zarzut posłużenia się dokumentem innej osoby, za co grozi do dwóch lat więzienia.
Źródło: policja.waw.pl